To było wyjątkowo osobiste i ciepłe spotkanie. W auli Pawła VI stawiło się ponad 5 tysięcy dziennikarzy. Papież zrobił na zebranych niezwykle pozytywne wrażenie. Bardzo skrócił dystans. W pewnym momencie przestał czytać przemówienie z kartki i zaczął żartować i po prostu opowiadać - również o tym co działo się na konklawe. Franciszek to człowiek pokorny i w ten sposób zagościło u mnie w sercu to imię - Franciszek z Asyżu. To człowiek ubóstwa, pokoju - opowiadał Papież. Był namawiany również do tego aby przybrać imię Klemens XV, bo wtedy oderwałby się od Klemensa XIV, który skasował zakon jezuitów. Spotkanie trwało pół godziny. Papież pobłogosławił dziennikarzy i podziękował im za rzetelną pracę w czasie ostatnich dni.
Piotr Kuropiej www.PiotrKuropiej.pl
Reklama__________________________________
Pożyczki pozabankowe i bez BIK |