Dokładnie rok temu, mieszkańcy Parafii Mogilno przeżywali radość ze Święceń Kapłańskich oraz Prymicji misjonarza Kombonianina – o. Andrzeja Filipa z Koniuszowej, który pracuje obecnie w Mozambiku. Dziś powracają wspomnieniami do wydarzeń z 12 i 13 maja ubiegłego roku.
REKLAMA
Z pewnością na długo zapiszą się one w pamięci mieszkańców parafii Mogilno. 12 maja 2012 roku, po raz pierwszy w historii, święcenia kapłańskie rodaka, odbyły się nie w Bazylice Katedralnej w Tarnowie, ale w rodzinnych stronach – w kościele p.w. Podwyższenia Krzyża. Wówczas jeszcze diakon, Andrzej Filip zgodnie z miejscową tradycją, przyjechał do świątyni bryczką. Towarzyszyło mu dwudziestu jeźdźców konnych. W uroczystej procesji z domu rodzinnego prymicjanta, wzięli również udział mieszkańcy wsi.
|
– Wspólnota zapisuje dziś piękną kartę historii. Nasz rodak uzyska wielką godność – jego serce stanie się sercem kapłańskim, na wzór Jezusa - Najwyższego Kapłana – rok temu powiedział na początku Mszy Świętej ks. Emil Myszkowski – proboszcz parafii Mogilno. W homilii, udzielający święceń ksiądz biskup Janusz Kaleta zaznaczył, że kapłaństwo to dar i tajemnica. - Będziesz gotowy pójść tam, gdzie pośle Cię Kościół. Pamiętaj, że praca misyjna przynosi owoce po latach ciężkiej pracy. Nie zniechęcaj się; zbieraj olśniewające momenty życia, by mieć siłę do pokonywania trudności, których nie brakuje. Dbałość o swoją duszę będzie owocowała wiarą w pogłębianiu duchowości ludzi, do których zostaniesz posłany – zapewniał Andrzeja Filipa, ks. biskup Kaleta. W milczeniu włożył na kandydata swoje ręce. Po odmówieniu przez biskupa modlitwy święceń i prefacji konsekracyjnej, diakon Andrzej otrzymał szaty liturgiczne. |
 |
 |
Następnego dnia, dokładnie rok temu – 13 maja, nowo wyświęcony kapłan odprawił Mszę Świętą prymicyjną. Uczestniczyli w niej bliscy neoprezbitera, przedstawiciele wspólnoty Kombonianów z Krakowa i Warszawy, liczni kapłani, przedstawiciele władz z wójtem Gminy Korzenna Leszkiem Skowronem na czele, delegacja strażaków OSP Mogilno oraz tłumnie zgromadzeni parafianie. Nabożeństwo uświetnił występ parafialnego chóru oraz gminnej Orkiestry Dętej OSP. Afrykańskie pieśni wykonał zespół Tibi Cantamus wraz z o. Maciejem Zielińskim – misjonarzem Zakonu Kombonianów. Na zakończenie, zebrani otrzymali od księdza Andrzeja Filipa błogosławieństwo oraz pamiątkowe obrazki. |
|
Następnie zaproszeni goście udali się na przyjęcie prymicyjne do Zespołu Szkół im. Franciszka Gągora w Koniuszowej. Tam młodzież zaprezentowała program artystyczny, a misjonarze ze wspólnoty Kombonianów zachęcili do wspólnego śpiewania piosenek w afrykańskim klimacie. Zebrani mieli także możliwość obejrzenia zdjęć z Czarnego Kontynentu oraz zapoznania się z działalnością Misjonarzy Kombonianów. W przygotowanie prymicji rodaka włączyło się grono parafian. Mieszkańcy ustroili drogę, pomogli w zorganizowaniu przyjęcia. |
 |
 |
Dziś o. Andrzej Filip przebywa w Mozambiku - powrócił do pierwszej placówki, do której został posłany na doświadczenie misyjne jeszcze przed Święceniami Kapłańskimi. - Praca tutaj - przede wszystkim duszpasterstwo młodzieży - jest dla mnie nowym doświadczeniem, wielkim wyzwaniem, za które dziękuję – mówi o swojej misji o. Andrzej. - Wiem, że nie będzie to łatwa praca, ponieważ parafia nie jest jeszcze całkiem zorganizowana. Początki zawsze są trudne, ale jestem dobrej myśli, ponieważ widzę chęć współpracy ze strony młodzieży, a z pomocą Bożą wszystko jest możliwe – wyznaje Kombonianin. |
