- Słowa podziękowania kieruję do wszystkich osób, które krew oddały. To super, rewelacyjny wynik – mówił Wojciech Piech. – Oczywiście prosimy o jeszcze, bo potrzeby są ogromne. 450 mililitrów krwi to jedna dawka, a w trakcie operacji na otwartym sercu, potrzeba sześć takich dawek. Bywa, że w przypadku ofiar, na przykład wypadków samochodowych, potrzeba nawet pięćdziesiąt dawek. Te dane oddają skalę potrzeb. Tylko trzy procent dorosłych obywateli w Polsce oddaje regularnie krew, a zatem gorący apel i prośba, żeby wszyscy, którzy mogą, dołączyli się do naszej akcji w kolejnych miesiącach.
Organizatorzy akcji – grupa "My kochamy Nowy Sącz" założyli, że do października 2018 roku uda się zebrać 725 litrów krwi.
- Jest to szczytna i piękna akcja. Zbliża się teraz czas urlopów i krwi będzie trzeba dużo więcej – mówił Andrzej Lis, rekordzista Polski w honorowym krwiodawstwie, który oddał w swoim życiu już ponad 91 litrów krwi.
Do akcji "725 litrów krwi na 725-lecie Nowego Sącza" włączyli się:
Starosądecki Klub Honorowych Dawców Krwi, Klub Miejski Stowarzyszenia Honorowych Dawców Krwi, Państwowa Straż Pożarna, Straż Graniczna, Komenda Miejska Policji, Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa, Zespół Szkół Samochodowych, Zespół Szkół Elektryczno-Mechanicznych oraz Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Nowym Sączu.
Ponad 100 osób po raz pierwszy zgłosiło się do punktu pobrań.
W briefingu prasowym, podsumowującym pół roku trwania akcji, który odbył się 19 kwietnia, uczestniczyli: zastępca prezydenta Nowego Sącza Wojciech Piech, zastępca dyrektora Wydziału Kultury, Sportu, Komunikacji Społecznej i Promocji Urzędu Miasta nowego Sącza Tomasz Michałowski, prezes Fundacji "Będzie Dobrze" Anna Pych, prezes starosądeckiego Klubu Honorowych Dawców Krwi Andrzej Lis oraz Maciej Rogóź, Grzegorz Ledziński i Michał Mółka. Akcję wspierają też radni miejscy Patryk Wicher i Michał Kądziołka.
Warto wiedzieć:
Krew mogą oddawać osoby zdrowe, które mają od 18 do 65 lat, posiadają dowód osobisty (lub inny dokument ze zdjęciem), ważą powyżej 50 kg, nie chorowały na żółtaczkę, wciągu ostatnich 6 miesięcy nie miały wykonanego zabiegu operacyjnego, tatuażu, przekłucia uszu lub innych części ciała.
Każda osoba, która zdecyduje się oddać krew w punkcie Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa przy ulicy Kazimierza Wielkiego w Nowym Sączu i poda hasło "My kochamy Nowy Sącz", zostanie zapisana na listę uczestników programu. Na jego zakończenie wśród krwiodawców zostaną wylosowane nagrody za ich trud i dobre serce.
źródło: nowysacz.pl