Pięciu zatrzymanych za jazdę na "podwójnym gazie"
06.10.2017 /
czytano: 305 razy
Wciąż jeszcze nie do wszystkich docierają tragiczne statystyki wypadków drogowych, których sprawcami są pijani kierowcy. W weekend 30 września-1 października w ręce policjantów wpadło pięciu kierowców na "podwójnym gazie".
REKLAMA
Ok. godz. 1:20, przy ul. M. Ogińskiego funkcjonariusze patrolówki z Chodeckiej zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę renault. Policjant, który sprawdzał dokumenty uprawniające do kierowania pojazdami, wyczuł od 39-letniego mężczyzny mocną woń alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że kierujący był nietrzeźwy. Miał blisko 0,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Do kolejnego zatrzymania nietrzeźwego kierowcy doszło ok. godz. 7:15, przy ul. Radzymińskiej, gdzie został zatrzymany obywatel Ukrainy kierujący samochodem marki Ford. I w jego przypadku badanie alkomatem potwierdziło podejrzenia mundurowych z Targówka. 34-latek miał w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu.
Stołeczni policjanci ruchu drogowego ok. godz. 22:00 zauważyli jadącego ul. Kobiałka volkswagena. Postanowili skontrolować auto. Niemal od razu wyczuli od kierowcy woń alkoholu. Badanie wykazało w organizmie 30-letniego mężczyzny blisko 2,7 promila alkoholu.
Reklama________________________________________________________________________________________________________
Zakupy w Lewiatanie
naprzeciwko pętli
autobusowej Nowodwory
|
|
Tel. (w godz. 6-22) 578 - 017 - 813
do domów, biur, warsztatów itp.
|
|
Bezpłatnie
przywozimy
|
_______________________________________________________
O godz. 6:10, do komisariatu na Białołęce przybył 58-letni mężczyzna w celu złożenia zawiadomienia. Dyżurny niezwłocznie poddał mężczyznę badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Okazało się bowiem, że mężczyzna przyjechał na parking jednostki fordem, mając w organizmie blisko 1,3 promila alkoholu.
Niespełna dwie godziny później policjanci z drogówki przy ul. Płochocińskiej zatrzymali kolejnego nietrzeźwego kierowcę alfy romeo. 40-latek miał 0.6 promila w wydychanym powietrzu.
Za swoje nieodpowiedzialne zachowanie mężczyźni odpowiedzą przed sądem. Za to przestępstwo grozi im do 2 lat pozbawienia wolności. (jkd)
Lista komentarzy
Brak komentarzy