Dziś mija 15. rocznica śmierci księżnej Walii Diany Spencer. Lady Di zginęła w wypadku samochodowym w Paryżu 31 sierpnia 1997 .
Do wypadku doszło w późnych godzinach nocnych. Samochód, którym Lady Diana uciekała przed paparazzi uderzył w ścianę tunelu.
Kierowca samochodu i pasażer- przyjaciel Diany Dodi- zmarli na miejscu.36 –letnia wówczas Lady Di kilka godzin później w szpitalu. Osierociła dwóch synów: księcia Wiliama i Harrego.
Wiadomość o śmierci uwielbianej przez miliony ludzi Lady Diany spadła jak grom z jasnego nieba pogrążając w żałobie cały świat.
Do dziś okoliczności śmierci Lady Diany Spencer są przyczyna wielu spekulacji.
Życie nie rozpieszczało Diany Spencer. Poświęcając się pomocy potrzebującym przeżywała osobisty dramat.
Po bajkowym ślubie z następcą brytyjskiego tronu księciem Karolem i urodzeniu dwóch synów przyszedł czas na wielkie życiowe rozczarowania. Romans męża, później głośny rozwód i tragiczna śmierć.
Księżna Diana była nazywana Królową ludzkich serc. Bezpretensjonalna, pełna ciepła i osobistego uroku zaskarbiła sobie miłość milionów ludzi. Po rozwodzie z księciem Karolem poświęciła się działalności charytatywnej. Była ulubienicą tłumów i mediów.
Zginęła uciekając przed ścigającymi ją paparazzi. Gdyby nie tragiczny wypadek w Paryżu dziś Lady Di miałaby 51 lat.
(am)
pp12