Nieco mniej oczywiste kierunki wakacyjne: Norwegia
22.09.2022 /
czytano: 1155 razy
|
|
|
Ten położony na północy kontynentu kraj kojarzy się raczej z wymarzonym miejscem do spędzenia w nim raczej ferii zimowych niż letnich wakacji.
Nie oznacza to jednak wcale, że i w letnie miesiące absolutnie nic się tam nie dzieje. |
REKLAMA
Najlepszym chyba tego dowodem jest Muzeum Łodzi Wikingów. Położone jest ono w samej stolicy, czyli rzecz jasna Oslo. Centrum ekspozycji są – jak sugeruje już sama nazwa, okręty. W dużej mierze są to takie, których do swych wypraw używali żyjący na tych terenach wikingowie. Najbardziej okazałym eksponatem jest tu tak zwana Łódź z Gokstad. Pod tą nazwą kryje się jednostka, pochodząca mniej więcej z dziewiątego wieku naszej ery. Jej odkrycie w latach 70 XIX stulecia było ważne o tyle, że pomogło choćby naukowcom w ustaleniu, jakimi przedmiotami posługiwali się ci nieustraszeni wojownicy.
Stało się tak, ponieważ na statku znaleziono między innymi rzeczy codziennego użytku. Zwiedzający mogą komfortowo obejrzeć cały przekrój okrętu. Zresztą warto dodać, że właśnie ta jednostka pływająca, znalazła się na jednym z banknotów w ramach norweskich koron. Chodzi tu mianowicie o nominał stu koron.
Fanom sportu powinna przypaść z kolei wizyta na stołecznym obiekcie Ulevaal. To właśnie tam swe domowe spotkania rozgrywa piłkarska reprezentacja Norwegii. Obecnie największym magnesem na kibiców jest napastnik Manchesteru City – Erling Haaland. Również kibice naszej reprezentacji mają z tym stadionem dobre wspomnienia. To właśnie na nim w 2001 roku, kadra prowadzona przez Jerzego Engela przybliżyła się do wyjazdu na azjatycki mundial w 2002 roku. Obiekt może pomieścić ponad dwadzieścia tysięcy fanów. Na co dzień swe ligowe pojedynki rozgrywa tu ekipa Lyn Fotball.
Nie trzeba chyba specjalnie tłumaczyć, że z turystycznego punktu widzenia, mocną stroną niemal każdej stolicy są znajdujące się tam muzea. Nie inaczej jest także i w przypadku Oslo. Zapewne wielu z czytających ten tekst bardziej lub mniej kojarzy obraz Krzyk. Jego autor: Edvard Munch był Norwegiem. Poświęcone mu muzeum to kopalnia wiedzy o jego twórczości.
Najlepszym tego dowodem niech będzie choćby to, że znajdziemy tu w sumie kilkadziesiąt tysięcy rysunków, grafik oraz rzeźb, bo także nimi zajmował się ten niezwykle uzdolniony artysta. Wizyta w muzeum będzie doskonałym pretekstem, by zachwycić się sztuką w różnych jej odsłonach.
Zwiedzając te lub inne zakątki Norwegii, warto przygotować nieco gotówki. Może się zdarzyć tak, że już wcześniej wymienialiśmy norweskie korony. W takim wypadku dobrze jest sprawdzić, czy któreś z banknotów nie zostały wycofane z obiegu. Dzieje się tak po to, by każda kolejna seria była bardziej odporna na próby sfałszowania. Jeśli rzeczywiście znajdziemy nieważną gotówkę, mamy kilka opcji do wyboru.
Najpopularniejszymi spośród nich, jest wymiana lub sprzedaż poszczególnych egzemplarzy. Obydwie opcje są często oferowane klientom przez wiele kantorów na terenie całej Polski. Jeśli oprócz walut interesuje Cię także opcja inwestowania w złoto, w tym w złote monety bulionowe, warto odwiedzić podmiot na rynku, który posiada w swojej ofercie zarówno usługę skupu wycofanych walut, sprzedaży złota i srebra inwestycyjnego oraz walut z całego świata, firmę Tavex.
Materiał zewnętrzny
Lista komentarzy
Brak komentarzy