Pierwszy dzień Międzynarodowych Targów Książki i ponowne spotkanie
27.10.2017 /
czytano: 1264 razy
Od wczoraj hala targowa EXPO jest wypełniona po brzegi stoiskami, na których każdy mol książkowy znajdzie coś dla siebie. Podczas wydarzenia odbywają się również spotkania autorskie z pisarzami z całej Polski, oraz świata. Spacerując wśród wszystkich stoisk natknęłam się na pisarza, który w tamtym roku miał swój debiut, o którym mogli Państwo poczytać u nas na portalu. Co od tamtego czasu wydarzyło się u Przemysława Piotra Kłosowicza?
Szczerze mówiąc pozytywne przyjęcie mojej książki bardzo mnie zaskoczyło. Jak każdy debiutant bałem się, że moja powieść przejdzie bez echa. Tymczasem ukazało się już kilkadziesiąt recenzji. Promocja książki nie ustaje, mimo iż jutro mija rok od jej wydania. Byłem dwukrotnie gościem Międzynarodowych Targów Książki w Krakowie, gościłem także na Warszawskich Targach Książki. Sylwia Chutnik polecała mój debiut w swoim programie „Barłóg literacki”, psychologiczny portal „Charaktery” opublikował obszerny fragment „Zdobywców oddechu”, a lektor i pedagog śpiewu Sebastian Piotr Krawczuk zrealizował projekt muzyczny, w oparciu o fragmenty książki. Nie spodziewałem się takiego sukcesu! Mamy w planach jeszcze kilka wydarzeń. Na początku pąsowiałem zmieszany, gdy ktoś nazywał mnie pisarzem. Teraz, gdy wiem, że moja przygoda z literaturą nie skończy się na jednej książce, lubię tak o sobie myśleć. Mogę więc śmiało powiedzieć, że w przeciągu ostatnich dwunastu miesięcy stałem się pisarzem. Przepoczwarzyłem się z chłopaka nieśmiało, po kryjomu, wieczorami piszącego powieść, nie wierzącego, że ktoś zechce ją wydać. Zechciano! Mało tego, książka trafiła do odbiorców, którzy dziękują mi za nią. Szok, niedowierzanie i kilka pokrewnych emocji! Spotykamy się podczas krakowskich targów, gdzie mam okazję porozmawiać z czytelnikami. Wciąż nie mogę uwierzyć, że komuś chce się w środku dnia przedzierać przez zakorkowane miasto, by w „ Zdobywcach oddechu” zdobyć dedykację. To bardziej niż przemiłe.
Kiedy możemy się spodziewać jakiejś nowości?
Druga książka powstaje bez pośpiechu. Nie pracuję na akord. Zależy mi na jakości. Marzę o tym, by moje wizyty na Krakowskich Targach Książki stały się świecką tradycją, więc z jej wydaniem celuję w przyszłoroczny październik, ale to oznaczałoby, że muszę złożyć ją w wydawnictwie w okolicach marca. Czy to realne? Niemniej niż wydanie debiutu, może zdążę. Przez pewien czas byłem team leaderem, więc termin „deadline” nie jest mi obcy. Należę do tego grona osób, których ostateczny termin mobilizuje. Choć to, iż wiem, że kiedyś umrę wcale nie sprawia, że jestem bardziej produktywny, żyję pełniej itd. Paradoks!
Zdradzisz nam o czym ona będzie?
O śmierci! Z grubej rury. Trochę też o depresji, psychoterapii, potykaniu się o własne uczucia, upadaniu, podnoszeniu, bieganiu, szamotaniu. Taki emocjonalny fitness. Przede wszystkim o ludziach. I o Krakowie, bo jak nie trudno się domyślić z mojej wcześniejszej wypowiedzi i przywiązaniu do tutejszych wydarzeń literackich, po latach mieszkania tutaj doszedłem do wniosku, że kocham to miasto. Mój kot, Kraków i moi bliscy… Póki co więcej mi do szczęścia nie trzeba. Może jeszcze spektakularnego nakładu drugiej książki, ale to już dodaję półszeptem, bardziej dopowiadając to sobie w myślach, znów zalewając się wstydliwym rumieńcem jak w przeszłości, ale i tak dostrzegając progres.
Dziękuję za spotkanie i rozmowę. Do zobaczenia na Targach w przyszłym roku! Życzę Ci tego z całego serca.
Ja również dziękuję. Przy okazji zapraszam czytelników na mój oficjalny profil na Facebooku, gdzie już jutro, czyli 27.10.17 rusza konkurs z okazji rocznicy debiutu!
Facebookowy profil Przemka znajdziecie TUTAJ. Serdecznie zapraszamy do udziału w konkursie.
Jak wziąć udział?
Polub profil Przemysław Piotr Kłosowicz
Polub post konkursowy, udostępnij go na swoim profilu oraz zgłoś w komentarzu chęć udziału w konkursie.
21. Międzynarodowe Targi Książki potrwają do niedzieli. Już dzisiaj gościem specjalnym będzie Nicholas Sparks, serdecznie zapraszamy!
(JS)