Po kolizji u wybrzeży Rotterdamu dwóch statków: cypryjskiego kontenerowca Corvus J z samochodowcem pod banderą Bahamów Baltic Ace siedem osób w tym czterech Polaków uważa się za zaginione – podaje Gazeta Wyborcza.- Na morzu , u wybrzeży Holandii trwa akcja ratunkowa. Wsród ofiar smiertelnych wymienia się dwóch Polaków.
REKLAMA
Siedem osób, w tym 4 Polaków, uważa się za zaginione po kolizji u wybrzeży Holandii dwóch statków: cypryjskiego kontenerowca Corvus J z samochodowcem pod banderą Bahamów Baltic Ace, który zatonął. Trwa akcja ratunkowa.
Dwie z czterech ofiar śmiertelnych katastrofy jest Polak – podaje PAP powołując się na sekretarza(II) ambasady w Hadze, Janusza Wołosza-Na razie jednak nazwiska Polakó nie są znane.
Według informacji, jakie udało się uzyskać dziennikarzom na pokładzie Baltic ACE wśród 24 osobowej załogi było dziesięciu Polaków z Morskiej Agencji Gdynia.. Szefowie polskiej agencji są w stałym kontakcie z armatorem.
Akcja ratownicza prowadzona jest z użyciem śmigłowca i kamer na podczerwień. W trudnych warunkach pogodowych poszukiwano 11 osób. Juz teraz uratowano 13-tu marynarzy z 24 osobowej załogi. Sa w szoku i cierpia na Hipotermie podało TVN 24.
Do kolizji doszło na ruchliwym szlaku żeglugowym w odległości 40-50 km od Rotterdamu, jednego z największych portów przeładunkowych Holandii. Balic Ace płynął z belgijskiego Zeebrugge do portu Kotka w Finlandii, a Corvus J z Grangemouth w Szkocji do Antwerpii w Belgii. Baltic Ace zaraz po zderzeniu zatonął. Corvus J jest poważnie uszkodzony, ale nie grozi mu zatonięcie i cała załoga jest na pokładzie. Balic Ace , który zatonął pływał pod bandera Bahamów.
Urszula Starzyk
xródło: PAP, TVN24, TVP
