BEZPŁATNIE ORGANIZUJEMY PROMOCJĘ FIRM KAŻDEJ BRANŻY, STOWARZYSZEŃ, ARTYSTÓW - inkubator@portalpolski.pl

70. rocznica rzezi wołyńskiej. Ziemia skąpana we krwi

21.05.2013 / czytano: 2342 razy

"W roku 1943 na Wołyniu ukraińscy nacjonaliści wymordowali sześćdziesiąt tysięcy Polaków. Ta liczba przeraża, nie mniej jak sposób zadawania śmierci. Skutkiem terroru była także masowa ucieczka Polaków z tamtych terenów".
Z Joanną Wieliczką-Szarkową, autorką książek Czarna księga Kresów i Wołyń we krwi. 1943 rozmawia Jan Bereza.

REKLAMA



"W roku 1943 na Wołyniu ukraińscy nacjonaliści wymordowali sześćdziesiąt tysięcy Polaków. Ta liczba przeraża, nie mniej jak sposób zadawania śmierci. Skutkiem terroru była także masowa ucieczka Polaków z tamtych terenów".
Z Joanną Wieliczką-Szarkową, autorką książek Czarna księga Kresów i Wołyń we krwi. 1943 rozmawia Jan Bereza.

 
Siedemdziesiąt lat temu nacjonaliści ukraińscy przeprowadzili bestialską czystkę etniczną, mordując na Wołyniu tysiące Polaków. Zaplanowana, zorganizowana i systemowo prowadzona akcja ludobójstwa zaskakiwała swoim okrucieństwem nawet okupantów niemieckich. Co kryje się pod określeniem „rzeź wołyńska”? Z jakimi aktami nieludzkich zachowań wiązała się totalna likwidacja narodu polskiego na Wołyniu?

– W lutym 1943 roku nacjonaliści ukraińscy rozpoczęli na Wołyniu masowe mordy ludności polskiej, które polskie podziemie nazywało wtedy w swoich dokumentach rzeziami. Wpływ na użycie takiego określenia miało, poza skalą wydarzeń, przede wszystkim niewyobrażalne okrucieństwo, czy wręcz bestialstwo, z jakim zabijano niewinne ofiary. Ludobójstwo ukraińskie na Polakach zakładało jak najszybsze wymordowanie wszystkich członków naszego narodu, których udało się dosięgnąć: od nienarodzonych przez niemowlęta, dzieci, dorosłych, aż po starców. Mordowano wszystkich, bez względu na płeć i wiek.


Zadawanie śmierci łączyło się, jeśli tylko pozwalały na to warunki, z barbarzyńskimi torturami.

Aż się nie chce wierzyć, że powszechnie stosowano tak nieludzkie metody jak: rąbanie siekierami, kłucie nożami i widłami, wyrywanie części ciała, wydłubywanie oczu, obcinanie języków, rozpruwanie brzuchów, przerzynanie piłami, rozrywanie i wleczenie końmi, wieszanie na drucie kolczastym, zakopywanie żywcem w ziemi i ścinanie kosą głowy, wbijanie na pal lub na sztachety w płocie, topienie w rzece czy rzucanie niemowląt na widły.  

Niewyobrażalne bestialstwo oprawców przywołuje na myśl sceny z krwawej osiemnastowiecznej tradycji hajdamacczyzny. Stąd przyjmuje się określenie genocidium atrox, czyli ludobójstwo dzikie, straszne, okrutne. Historyk Aleksander Korman ustalił 362 metody bestialskich tortur stosowanych przez UPA wobec Polaków.

Ile osób wówczas zamordowano?

– Zgodnie z obliczeniami Władysława i Ewy Siemaszków, w roku 1943 na Wołyniu ukraińscy nacjonaliści wymordowali sześćdziesiąt tysięcy Polaków. Ta liczba przeraża, nie mniej jak sposób zadawania śmierci. Skutkiem terroru była także masowa ucieczka Polaków z tamtych terenów. Strachem i bandyckimi metodami likwidowano polską obecność na Wołyniu.
 
Więcej na portalu PCh24.pl

Powyższy artykuł w całości został opublikowany w dwumiesięczniku "Polonia Christiana". Magazyn jest dostępny w kioskach, dobrych salonach prasowych oraz na stronie ksiegarnia.piotrskarga.pl.

Tekst można również przeczytać w e-wydaniu na stronie epch.poloniachristiana.pl.

Lista komentarzy

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Nick:
Treść:
Przepisz kod:
REKLAMA