Do syna osoby publicznej List Otwarty
07.12.2024 /
czytano: 166 razy
List Otwarty do syna osoby publicznej
REKLAMA
Młody człowieku, no, nie do wiary, jakimi drogami chodzi twoje myślenie – na poziomie dziecka w piaskownicy.
O co chodzi w tej absurdalnej wiadomości e-mail: W celu pokazania Pańskich nadużyć oraz fikcji literackiej zamierzam niezwłocznie zgłosić wszystkie Pańskie występki włączając w to rozmowę, którą odbył Pański „pełnomocnik” ze mną dotyczącą podziału majątku oraz przepisania Pańskiego domu małżonce czym pokrzywdził Pan swoich wierzycieli.
Co wspólnego z Wyrokiem nakazującym oddanie ukradzionych pieniędzy ma dom, który został notarialnie przepisany na żonę pokrzywdzonego, oszukanego i okradzionego z kwoty 22 500 zł plus odsetki ustawowe plus opłaty sądowe plus opłaty za doręczenie komornicze – co ten dom, w którym mieszka pokrzywdzony oszustwem ma wspólnego z Wyrokiem nakazującym oszustowi oddanie wyłudzonych pieniędzy?
Co za różnica, czy pokrzywdzony mieszka w domu, którego jest współwłaścicielem czy mieszka w domu, którego notarialną właścicielką jest jego żona? Pokręciło się w główce, że to jakby pokrzywdzony ma oddać pieniądze oszustowi?
No i ci tajemniczy „wierzyciele”…? Jacy wierzyciele? Kto? Kiedy? Jacy wierzyciele? Jaki pełnomocnik? A może nocnik? Człowieku, co ty bredzisz?
To na ciebie wyrok Sądu nałożył nakaz oddania wyłudzonych pieniędzy, więc to pokrzywdzony jest wierzycielem, a ty jesteś oszustem złodziejem dłużnikiem.
Drugie wyjaśnienie: jak chcesz się odegrać na pokrzywdzonym twoim złodziejstwem i coś bredzisz w powyższej wiadomości e-mail: „zamierzam niezwłocznie zgłosić wszystkie Pańskie występki” , to sprawa jest prosta i oczywista. Po prostu, zaraz w poniedziałek pędź biegiem do Prokuratury z Zawiadomieniem o popełnieniu przestępstwa, chyba jakiegoś „zmuszania do określonych zachowań” czy coś w tym albo w innym stylu, nie wiadomo, co masz na oku. Cokolwiek to jest, to NATYCHMIAST wnieś Zawiadomienie do Prokuratury.
I chyba na tym koniec, bo nie wiadomo, gdzie jeszcze można byłoby wnieść skargę, albo protest, albo jakieś odwołanie, ale od czego odwołanie? Od Wyroku Sądu Rejonowego? Wyrok jest prawomocny, bo się nie odwołałeś, chociaż pani Sędzia wyraźnie kilka razy, kilka razy wyraźnie podała na rozprawie, na której widziałeś i słyszałeś kilka razy powtarzaną przez panią Sędzię zapowiedź, że Sąd wyda Wyrok w dniu określonym, kilka dni po rozprawie. I w tym dniu Sąd wydał Wyrok. A nie odwołałeś się od Wyroku, bo dobrze wiesz, że jesteś oszustem i złodziejem i nic nie jest w stanie zmienić stanowiska przyjętego przez Sąd.
Człowieku, nie oszczędzaj, tylko NATYCHMIAST wybierz adwokata, bo sam nie jesteś w stanie ogarnąć sytuacji prawnej – zupełnie oczywistej. Jest Wyrok, trzeba oddać ukradzione pieniądze, a za każdy dzień rosną odsetki ustawowe, od terminu określonego przez Sąd.
To nie jest zabawa w przekomarzanie się mailami, porażająco absurdalnymi, tylko respektuj PRZYMUS wykonania Wyroku Sądu wydanego w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej. Za chwilę pokrzywdzony skieruje sprawę do Komornika – i wtedy się przekonasz, ile DODATKOWO kosztują usługi Komornika.
Ponadto pokrzywdzony wkrótce otrzyma decyzję Sądu w sprawie Wniosku w piśmie z 28 listopada, którego treść dostałeś w wiadomości e-mail.
Człowieku, pędź do Prokuratury z Zawiadomieniem wobec pokrzywdzonego oraz NATYCHMIAST wybierz adwokata, który ci wyjaśni, na czym stoisz, bo sam tego nie zrozumiesz, jak wynika z tych ABSURDALNYCH wiadomości e-mail odbieranych przez pokrzywdzonego od kilkunastu dni.
Oszczędzanie na adwokacie kosztuje BARDZO DROGO. Lepiej zapłać adwokatowi za obsługę prawną, bo unikanie zwrócenia się do adwokata będzie kosztowało znacznie więcej, znacznie, znacznie więcej.
Po co płacić więcej, niż to jest wymagane Wyrokiem Sądu? Adwokat oczywiście potwierdzi to samo, że trzeba natychmiast oddać ukradzione pieniądze, bo Wyrok Sądu tak stanowi, a po co dodatkowo płacić WYSOKIE opłaty Komornika i koszty windykacji na koszt dłużnika?
Spłać nakazane przez Sąd kwoty
plus odsetki ustawowe, codziennie rosnące
– i na tym będzie koniec tych wygłupów
na poziomie dziecka w piaskownicy.
Lista komentarzy
Brak komentarzy